Testowanie z Hean

Witam;)

Jakiś czas temu otrzymałam kilka testerów od marki Hean 

W przesyłce znajdowały się:

trzy testery pudrów sypkich w różnych odcieniach

błyszczyk

tester fluidu

baza pod cienie

oraz większy tester pudru sypkiego w odcieniu naturalnym

Błyszczyk

Na ustach prezentuje się bardzo fajnie, jest delikatny i prawie nie widoczny jeśli chodzi o kolor, ma przepiękny truskawkowy zapach i jest naprawdę dość trwały, ja bardzo rzadko używam błyszczyków oraz pomadek, przeszkadzają mi i zawsze je zjadam;) dlatego nie jestem wielką znawczynią co do trwałości innych błyszczyków ale mogę szczerze polecić owy testerek, chociaż ze względu na ten piękny zapach;)

A tak prezentuje się na ustach

 Pudry

A tutaj muszę przyznać że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły;) cera jest idealnie matowa po ich zastosowaniu i nieskazitelna za razem, nie stosowałam zbyt wielu pudrów sypkich do tej pory ponieważ nie byłam do nich jakoś szczególnie przekonana...dlaczego? - nie mam pojęcia ale wiem już że to był błąd i mój prasowany puder z Avonu poszedł gdzieś daleko w kąt;) zapasik mam jeszcze więc starczy na dłuższy okres, ponieważ w okresie letnim nie używam podkładów ani pudrów więc z pewnością nie zabraknie mi go przez jakiś czas. a potem zapewne jeszcze z niego skorzystam nie raz z (nich)^^

Fluid

Ja otrzymałam odcień dosyć ciemny i cieszy mnie to bo pasował doskonale, mam raczej ciemniejszą karnację i dodatkowo latem ...wiadomo opalenizna;)

Podkład bardzo dobrze kryj,łatwo się go rozprowadza z pewnością gdybym dostała tester w tubce byłby dużo wygodniejszy, ten posiada aplikator jak w błyszczyku i troszkę ciężko go wydobyć,poza tym jedynym minusem jest naprawdę bardzo w porządku, nie wysusza i nie napina mojej skóry co jest dla mnie bardzo ważne, ponieważ ostatnio nie mogę trafić na dobry podkład zazwyczaj czuję się po użyciu jakbym miała maskę, ten nie spowodował takiego efektu.

I ostatni tester jest to baza pod cienie

Nigdy wcześniej nie stosowałam bazy, wydawała mi się ona zbędnym kosmetykiem ale po pierwszym użyciu zrozumiałam o co chodzi;)

kolor jest bardziej intensywny,nasycony i przede wszystkim trwalszy, nie jest to w dalszym ciągu mój "must have" ale zawsze się przyda w kosmetyczce.

Używacie bazy pod cienie ? czy może myślicie podobnie że da się bez nich obejść:)

Tak się prezentuje

Na koniec chciałam napisać że jest to mój pierwszy raz z kosmetykami tej marki i z pewnością nie ostatni;)

Macie ochotę na kolejne rozdanie?